piątek, 4 września 2015

Czas na pierwsze Badanie Bilansu – określamy Naszą płynność finansową.



Zestawiając wcześniej przygotowane tabele – Aktywów ( Trwałych i Obrotowych), – czyli, Naszych zasobów z Pasywami, ( czyli z tym, za co wszystko kupiliśmy) mamy gotowy Nasz pierwszy Bilans.




Teraz, czas na pierwsze analizy. Bo przecież robiliśmy Nasze zestawienie, nie tylko po to, aby dowiedzieć się ile pieniędzy tak naprawdę własnych włożyliśmy, ale przede wszystkim aby dobrze zarządzać Naszymi finansami.

Na samym początku napisałam, iż dokumenty finansowe, które będziemy sporządzać, to główne źródło informacji do analizy ekonomiczno-finansowej, czyli są to dane umożliwiające kompleksową ocenę efektywności finansowej Naszego przedsiębiorstwa. I tak mając sporządzony na początek sam Bilans, już dziś możemy przeprowadzić pierwsze badania sytuacji, w jakiej się znajdujemy.

To, co jest już do określenia na pierwszy rzut oka – to czy w Naszej firmie jest przestrzegana „złota zasada bilansowa”. Cóż to jest?
Wg definicji Złota reguła bilansowa to zasada polegająca na tym, że całość posiadanych przez Nasze przedsiębiorstwo aktywów stałych jest finansowana przy pomocy kapitałów własnych. Czyli zgodnie z tą zasadą określone już przez Nas trwałe składniki Aktywów (w Naszym przypadku będą to środki trwałe i wartości niematerialne i prawne)  powinny być finansowane przez stabilny kapitał, gdyż ta część  majątku jest na długi czas związana z Naszą firmą. Dlaczego tak ma być? Ponieważ, jak już pisałam, środki trwałe charakteryzuje się niską płynnością – a bardziej prostym językiem, po prostu wolniej je możemy zamienić na gotówkę (sprzedaż zazwyczaj nie trwa szybko, tym bardziej, jeżeli chcemy uzyskać dobrą cenę), dlatego powinniśmy finansować takie zakupy, środkami, które albo są wyłącznie Nasze, albo mamy je oddane do dyspozycji na długi okres ( np. kredyt długoterminowy). Tak, że od razu tutaj widzimy, iż określone na wstępie Kapitały własne to nie tylko będą Nasze pieniądze, ale również Nasze Zobowiązania długoterminowe.
W Naszym utworzonym przykładowo Bilansie, co można zobaczyć na przedstawionym poniżej wykresie, ta zasada, niestety nie została zachowana. Nasze Aktywa Trwałe wyniosły 248950, 00zł, kiedy Nasz stabilny kapitał ( Nasze pieniądze plus Kredyt długoterminowy) to jedynie kwota 168 190zł.



Co z tego dla Nas w praktyce wynika? Że na część zakupów Naszych środków trwałych musimy, w krótkim okresie znaleźć pieniądze, bo okres, na jakim Nam je pożyczono, nie jest zbyt długi. Dlaczego taka sytuacja jest dla Nas niekorzystna? Bo w konsekwencji Nasze Aktywa Obrotowe, (czyli Nasze Zasoby, z których szybciej możemy uzyskać pieniądze) są niewystarczające, aby pokryć Nasze bieżące długi.
I tutaj przechodzimy do określenia wskaźników płynności, – czyli Naszej zdolności regulowania Naszych długów bieżących.
Mając przygotowany Bilans możemy wykonać Naszą pierwszą część Analizy wskaźnikowej – określając Naszą płynność finansową..
 Do jej oceny policzymy następujące wskaźniki:
Wskaźnik bieżącej płynności– jest to relacja majątku obrotowego do zobowiązańkrótkoterminowych. To wskaźnik wyznaczający zdolność Naszej firmy do spłaty bieżących zobowiązań krótkoterminowych w średnim okresie czasu, to jest po upłynnieniu zarówno posiadanych zapasów, jak i ściągnięciu należności krótkoterminowych i wykorzystaniu środków pieniężnych w kasie oraz na rachunkach bankowych. Czyli sprawdzamy, co by było, gdyby wszyscy Nasi wierzyciele ( pomijając tych, od których pożyczyliśmy pieniądze na kilka lat) zażądali od Nas zapłaty. Czy to, co możemy upłynnić dość szybko jest wystarczające?
W tym celu Aktywa Obrotowe dzielimy przez Nasze Zobowiązania krótkoterminowe. Jeżeli Nasz wyniki mieści się w granicach 1, 2 – 2,0, to będzie oznaczać, że mamy optymalną płynność finansową. Jeżeli wynik jest większy, to oznacza, że mamy nadpłynność, ale tutaj jeszcze nie wiemy, czy jest to wynikiem, że np. za dużo „zamrażamy” Naszych środków w zapasach, a może powinniśmy zainwestować gotówkę zbieraną na koncie. W takiej sytuacji, mamy spokojnie jednak czas na dalsze analizy i zastanawianie się, co dalej. Kiedy jednak Nasz wskaźnik wynosi sporo poniżej optymalnego wyniku, wtedy oznaczać to będzie, że mocno przeinwestowaliśmy i musimy szybko działać, aby uniknąć kłopotów.
• Następny Wskaźnik to wskaźnik płynności szybkiej – jest to relacja majątku obrotowego pomniejszonego o zapasy do zobowiązań krótkoterminowych. Wskaźnik ten wyznacza zdolność Naszej firmy do spłaty jej bieżących zobowiązań krótkoterminowych w krótkim okresie czasu, to jest po ściągnięciu należności krótkoterminowych i wykorzystaniu gotówki w kasie oraz środków na rachunkach bankowych. W tym celu (Aktywa Obrotowe – Zapasy) dzielimy przez Nasze Zobowiązania krótkoterminowe. Jeżeli otrzymamy wynik oscyluje w granicach 1, 0 – będzie to bardzo satysfakcjonujący poziom wskaźnika. I tutaj znaczne jego przekroczenie, już będzie Nam więcej mówiło, gdzie szukać „zamrożonych” pieniędzy. Uzyskany wynik poniżej 1 powinien być już dla Nas sygnałem alarmującym ( oczywiście wszystko w granicy rozsądku, – jeżeli wyniesie np. 0, 7 a większość należności jest ściągalnych, a i długów nie mamy przeterminowanych, nie wpadałabym w panikę, tylko już dalej uważała z inwestycjami).

• Ostatni Wskaźnik to wskaźnik płynności natychmiastowej – Jak nie trudno się domyśleć będzie to relacja stanu środków pieniężnych do zobowiązań krótkoterminowych. Wskaźnik ten wyznaczy Nam, więc, jaką mamy zdolność do natychmiastowej spłaty Naszych bieżących zobowiązań krótkoterminowych, czyli jedynie wykorzystując posiadane środki pieniężne w kasie i na rachunkach bankowych.




Jak widać w Analizowanym przez Nas przykładzie Nasza firma „X” nie zachowuje płynności finansowej ani bieżącej, ani szybkiej już nie mówiąc o natychmiastowej.   Już badanie zachowania złotej reguły, pokazało jak bardzo przeinwestowała i dlatego teraz wszystkie jej wskaźniki są za niskie. Oczywiście nie będziemy się tutaj tym martwić, gdyż są to jedynie przeze mnie przypadkowo dobrane kwoty. Jednak gdyby taka sytuacja była w rzeczywistości, oznaczałoby, ze obecnie w firmie istnieją wielkie napięcia płatnicze. Wciąż brakuje na bieżące płatności, a długów nie widać końca. Jaka wtedy rada – dalej mocno przyłożyć się do dalszych analiz, bo być może okaże się, ze Nasze inwestycje nie przynoszą zysków, jakie powinny i trzeba to wszystko na nowo przemyśleć ( może coś sprzedać).

Badając Bilans, często dokonuje się również pionowej i poziomej analizy poszczególnych części Bilansu ( Aktywów i Pasywów). Analiza Aktywów ma za zadanie zbadanie zmian zachodzących w relacji między majątkiem trwałym a majątkiem obrotowym oraz w strukturze poszczególnych składników w obu wymienionych grupach aktywów ( tutaj właśnie znajdziemy Nasze „zamrożone” pieniądze). Natomiast Analiza pasywów bilansu ma na celu zbadanie tendencji ich rozwoju, struktury, źródeł finansowania przedsiębiorstwa oraz oceny zmian zachodzących w tym zakresie. Jednak tym zajmiemy się już później, gdyż, aby coś porównywać, musimy mieć sporządzony Bilans przynajmniej dla dwóch okresów rozrachunkowych.

Na następnym Naszym spotkaniu Czas już będzie się zająć odpowiedzią na pytanie, – dlaczego płacimy tak duże podatki, – czyli tworzeniem Rachunku Wyników.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz